piątek, 17 października 2014

ogrodowa retrospekcja, czyli co się zmieniło w moim ogrodzie



Ale mam zaległości!!!

A w moim ogrodzie się pozmieniało i to, i tamto ;-)
Nadal nie jest skończony... i pewnie nigdy nie będzie - jak to u prawdziwego ogrodnika. Zawsze jest coś do zrobienia, coś do dodania, coś do przesadzenia. Jak się mówi: szewc bez butów chodzi... Mój ogród pozostaje na szarym końcu "rzeczy do zrobienia". A lista jest dłuuuuga!!

Co się zmieniło?
 Prace wokół domu rozpoczęły się w 2012. Minęły prawie 3 sezony.  Czas na małą retrospekcję zdarzeń :-)

więcej