poniedziałek, 12 maja 2014

Wiosna, wiosna... w moim maleńkim ogródku :-)

Mój ogród docelowo nie będzie taki maleńki :-) teraz jednak jest jaki jest.Powiększam go odzyskując wolno tereny opanowane przez perz, lebiodę i inne dzikie "chwasty". Bardzo je szanuję i doceniam, ale chciałabym mieć wokół domu także inne rośliny :-)

Tegoroczna wiosna wygląda u mnie tak :-)

 W moim "trójkącie bermudzkim" testujemy w tym sezonie tulipany i czosnki ozdobne. Kalina sztywnolistna przezimowała bez problemów.
W zeszłym roku posadziłam także przywiezione z Anglii irysy. Liście wypuściły bardzo ładne. Zobaczymy jak będą kwitły. Łubiny, które posadziłam zeszłym latem rozsiały się pośród reszty roślin. Zapowiada się ciekawie.
A to zdjęcia z dzisiaj. Pogoda nie zachęca do prac ogrodniczych bo co chwilę pada, ale za to widoki są cudne :-)
 

A to niebieska szałwia. Wykiełkowała, a teraz grzecznie czeka na 15 maja do wysadzenia. nie będę ryzykować przymrozków. Szkoda by mi było...


Trawy przetrwały. Nawet moja wiklinowa kula ma się nieźle pomimo tego, że musiałam ją po "Ksawerym" szukać na środku pola ;-)


A tu tawuła Goldflame. Po zeszłej zimie wyglądała tragicznie. Teraz ładnie odbija.