niedziela, 22 kwietnia 2012

Kurza ekspansja


Jak już wcześniej pisałam marzą mi się kurki, kaczki no i pawie biegające po naszych ogrodach.
Z kaczek wybrałam biegusy indyjskie. Choć nie są może aż tak ozdobne jak ich inne kuzynki, jednak zafascynował mnie ich indywidualizm. Wielu blogowiczów pisze też, że są brudasami, ale ja mogę zapewnić im wielką kałużę w postaci mojego stawu, więc myślę, że jakoś się dogadamy.
Z kurek myślałam o kochinach miniaturowych no i jeszcze miały być pawie... Kupiłam książki o gatunkach drobiu ozdobnego i o budowie kurników. Zaczęłam też myszkować po Internecie. No i właśnie tak trafiłam na Blog Ewy... a wczoraj też do niej samej! Wraz z dziećmi odbyliśmy wczoraj fantastyczną podróż do kurzego świata Ewy i teraz już wiem, że oprócz kochin MUSZĘ mieć brachmy!!!
Zrobiłam zdjęcia Ewinego drobiu... ale karta w aparacie mnie zawiodła i niestety nie zachowało się żadne. Dlatego dzięki uprzejmości Ewy mogę wam pokazać jej zdjęcia z jej kurzym rajem!! Wszystkie zdjęcia są własnością Ewy!! Dzięki Ewie przyspieszyliśmy też proces „zakurzania” naszego ogrodu. Pragnę oznajmić, że posiadamy trzy przepiórki, które są własnością mojej córki. Wczoraj wykonaliśmy pierwszą w naszym życiu mini wolierę i maluchy czują się w niej całkiem dobrze!! Aktualnie w planach budowy jest duża kurniko-pawiówka!!

Dla zainteresowanych podaję linka na blog Ewy:

Wszystkie zdjęcia są własnością Ewy!!

Nasz nowy faworyt - Brahma




Jedwabiste


Jeswabista mama...


... i jedwabiste dzieci ;-)


Perlice


Seramy - najmniejsze kurki świata


Serama i Brahma ;-)


Przedszkole Ewy...


A to żłobek


A to nasza nowa mini woliera dla przepiórek