poniedziałek, 26 marca 2012

DO OGRODU, ALE NIE ROŚLINKA..

Tu właściwie powinien być historii ciąg dalszy, ale pomyślałam, że zrobię mały przerywnik i pokażę coś, co bardzo mi się spodobało. Ogród wiadomo składa się z drzew i krzewów i oczywiście z dużej ilości bylin. Wiadomo też jednak, że jeżeli w tą wypełnioną roślinami przestrzeń dodamy jakiś element architektoniczny - ławeczkę, pergolkę, czy jakąś doniczkę to zaraz robi się ciekawiej. Ja chciałam dzisiaj pokazać coś, co wpadło mi w oko. Rzeźby polskich artystów, które doskonale nadają się do ogrodu. Postaci dzieci i dorosłych, fantastyczne psy i wiele innych bardzo ciekawych dzieł sztuki! Planujemy kilka ustawić w naszych ogrodach pokazowych!

 Przedstawiam kilka prac Ani i Norberta Sarneckich. Więcej można zobaczyć na www.sculpture.com.pl

Dziewczynka...
... i chłopiec.

Wyobraźcie sobie jak wspaniale będzie wyglądać mała dziewczynka mocząca stopy w moim "jeziorku", albo chłopiec z psem na łące kwietnej. Myślałam też o jakiejś rzeźbie wychylającej się z olbrzymich liści łopianu...

I jeszcze Pan z Parasolem. Będzie padać, czy nie będzie?